William S. Burroughs napisał, że miłość jest najbardziej naturalnym środkiem przeciwbólowym („natural painkiller”). No, nie jest to całkiem prawdziwe stwierdzenie. Miłość daje nam w pakiecie tak naprawdę dwie rzeczy, jak każdy dobry specyfik leczniczy. Z jednej strony obdarza nas radością, szczęściem, ekstazą, ale z drugiej strony daje ból, cierpienie, niedolę. Rabini żydowscy mawiali, że Bóg dał ludziom dwie rzeczy, by mogli wytrzymać życie w tym świecie – śmiech i łzy. Te dwa bieguny naszego istnienia są najbardziej nam dostępne właśnie wtedy, gdy kochamy. Bo wtedy jestem najbliżej drugiej strony mojej psychiki, gdy widzę w jej oczach siebie i jednocześnie ją, całkiem inną osobę, tak ode mnie odmienną. Jak mawiali alchemicy, miłość to „mysterium coniunctionis”, tajemnica zjednoczenia. Życzę zatem dużo miłości w 2022 roku, bo nic bardziej nie będzie nam potrzebne w tym świecie, rozdzieranym przez sprzeczności i krańcowo spolaryzowanym. A i świat ten przetrwa tylko wtedy, gdy wystarczająco dużo ludzi odnajdzie i urzeczywistni jedność najpierw z samym sobą, a potem z drugim człowiekiem.

Jeśli te życzenia się spełnia to i wszystko inne będzie nam przydane
PolubieniePolubienie