Jakiś czas temu wpisałem w swój edytor tekstów słowo „rzeczywistości” – i zostało ono podkreślone. Także uczynna pani redaktor z wydawnictwa potwierdziła, że słowo „rzeczywistość” nie ma liczby mnogiej w języku polskim. Zadałem sobie zatem pytanie, czy może istnieć wiele rzeczywistości i wbrew edytorom i redaktorkom odpowiedziałem: Tak! To wspaniała idea, idea, która mi smakuje. Myśl o istnieniu wielu rzeczywistości wprawiła me ciało w dobrostan. Idee degustuje się podobnie jak pokarm – jeśli po przyswojeniu sobie jakieś idei czujesz odrazę i niestrawność, znaczy to, że ona nie jest dla ciebie. Jeśli natomiast twe ciało przebiega przyjemny dreszcz, a umysł reaguje chwilą ekstazy – to oznacza, że ta myśl jest dla ciebie, smakuje ci i możesz ją spokojnie przyswoić.
