O racjonalizie

John Gray, profesor London School of Economics, w swej książce „Słomiane psy” definiuje ludzi jako zwierzęta żyjące w świecie iluzji. Iluzje te są produkowane przez ich nieustanną ucieczkę od własnej natury, ucieczkę tworzącą religię, politykę, sztukę, naukę. Są one tylko systemami podtrzymującymi w tłumie wiarę w abstrakcyjne idee, takie jak dobro, piękno, prawda. Powstaje pytanie: czy możemy się z tych iluzji otrząsnąć? Zawsze przypominało mi to kwestię – czy można się umyć w brudnej wodzie? Rozpatrzmy zatem za Gray’em przykład przykład prawdy jako iluzji: „Teoria Darwina mówi nam, że zainteresowanie prawdą nie jest potrzebne do przeżycia lub reprodukcji. Częściej okazuje się ono słabością. Ssaki naczelne oraz ptaki nierzadko uciekają się do oszustwa. Jak zauważa Heinrich, kruki udają, że chowają żywność, podczas gdy ukrywają ją gdzie indziej. Psycholodzy ewolucyjni pokazali, że oszustwo jest powszechnym zjawiskiem w zwierzęcej komunikacji. Wśród ludzi najlepszymi oszustami okazują się ci, którzy oszukują samych siebie. Jak mówi Wright, ‘oszukujemy się, aby lepiej oszukiwać innych.’ Jeśli kochanek przyrzekający wieczną wierność sam w to wierzy, to łatwiej mu uwierzymy; nie czyni to bynajmniej jego obietnicy bardziej prawdopodobną. W konkurencji o partnerów, dobrze rozwinięta zdolność oszukiwania samego siebie okazuje się korzystna.” Znaczy to, że zwierzęta są stworzeniami pragmatycznymi, ludzie natomiast jako „chore zwierzęta” cierpią na „racjonalizę”, dążąc ku abstrakcjom, by uciec od samych siebie. Ciągle spotykam osoby, które gorąco oponują przeciw proponowanej im tezie, że nie ma czegoś takiego jak prawda, że prawda to jedna za największych iluzji. Twierdzą one z przejęciem, że musi istnieć choćby jedna, najmniejsza, malutka, ale absolutna wszakże prawda. Mylą się jednak. Najlepsze przykłady „racjonalizy” znajdujemy, jak zauważa Gray, w najbardziej nasyconych emocjami rozmowach, na przykład gdy mężczyzna mówi: „Kocham cię”, a kobieta pyta – podciągając jego wypowiedź pod kategorię absolutnej, czyli bezczasowej prawdy: „Czy będziesz zawsze mnie kochał?” . I wtedy mężczyzna, ulegając tej samej iluzji, odpowiada : „Tak”. A przecież to oznacza tylko tych ileś tam lat do śmierci każdego z nich. I na tym polega jedyne szczęście dostępne ludziom.

2 komentarze do “O racjonalizie

Dodaj komentarz