O prawdzie

Gdy przychodzimy na świat, bierzemy pierwszy oddech. Wchłaniamy świat w siebie. Gdy z niego wychodzimy, wydajemy ostatnie tchnienie. Zostawiamy go na zawsze. Pomiędzy tymi dwoma chwilami nieustannie oddychamy. Nasze płuca pracują cały czas po to, byśmy mogli żyć. A jak jest z naszym umysłem? Umysł potrzebuje prawdy tak, jak płuca potrzebują powietrza. To nośna metafora, ale dobrze wiemy, że każdemu udaje się jako tako oddychać, natomiast niewielu tylko udaje się dotknąć czegoś, co choćby zbliżało się do prawdy. A przecież każdy z nas ma pod czaszką prawie półtora kilograma najbardziej złożonej i skomplikowanej materii we wszechświecie, którą nazywamy mózgiem.

Widocznie sama materia organiczna naszego mózgu nie wystarczy. Jest ona materialną podstawą naszego umysłu, a przynajmniej tak głosi obecny paradygmat naukowy, którego tu nie mam zamiaru bronić. Być może ma on rację tylko w tym, że nasz mózg służy raczej przetrwaniu, a nie poznawaniu prawdy. Coraz bardziej się z tym zgadzam, gdy obserwuję spektakularne ograniczenia mentalne ludzi. Rodzi się wtedy we mnie naturalne pytanie: to czego więcej potrzeba, by nie być tępym, czego ponad te półtora kilograma materii przypominającej budyń?

Oczywiście chodzi tu o wykorzystanie możliwości mózgu. Tu dużo ma do powiedzenia kultura, będąca swego rodzaju oprogramowaniem naszego hardware’u mózgowego. To ona nam mówi, co mamy widzieć, co myśleć i jak czuć. Jak rozumować i wnioskować. Jest nieuniknionym pośrednikiem między nami a rzeczywistością. Dosłownie mówi nami, bo jak powiedział kiedyś Merleau-Ponty, język jest żywiołem ludzi, jak woda żywiołem ryb. Dzięki językowi zyskujemy najbardziej uniwersalną ze wszystkich iluzji – iluzję porozumienia. Wbrew filozofom prawda nie mieszka w języku. Pływamy w wodzie prawdy, tyle że nie zdajemy sobie z niej w ogóle sprawy. By zdać sobie sprawę z czegoś, potrzebne jest coś więcej niż zwykłe oprzyrządowanie mózgu dostarczane przez kulturę i język, potrzebne jest utwierdzenie się poza językiem i kulturą. Dopiero wtedy sięgamy prawdy.

Dodaj komentarz