O smaku życia

Życie ma według buddyzmu gorzko-słodki smak, w tej właśnie kolejności. Dlatego radością w życiu jest odkrycie jego słodkiego smaku. Jak w starohinduskiej opowieści, gdy spadający w przepaść człowiek chwyta się krzewu rosnącego na skale i zlizuje z jego liści kroplę miodu, zostawioną tam przez dzikie pszczoły. Śmierć jest dla nas wszystkich upadkiem w przepaść, ale tylko nieliczni umieją zakosztować przedtem słodkości życia. Mistrz zen Ikkyu pisze: „Nie cierpię go, wiem, że nie ma sensu, ale wyciskam sok ze słodkiej śliwki tego świata”. I na tym właśnie polega życie.

2 komentarze do “O smaku życia

  1. petrelpiotr's awatarpetrelpiotr

    Nie smakuję życia. Łażę sobie nad Wisłę i fotografuję wschód słońca. Wrażenia zawsze zapewnione. Zwłaszcza w kontekście kwantowej budowy tego nieobliczalnego świata. Pozdrawiam.

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz